Pewnego przyjaciela poznaje się w niepewnej chwili
Konie... Pasja wielu osób, w tym i moja
Jeżdżę na koniach od przed to 1,5 roku, ale jestem w nich zakochana <3
Jazda do nie tylko zakwasy i kasa na sprzęt, ale wiatr we włosach i zabawa z przyjacielem.
Piszę ten post oglądając "Nie ma tego złego". Polecam. To pokazuje, jakim wspaniałym przyjacielem może być koń.
To nie ma być post przynudzający o różnych maściach itp.
Chcę Was zachęcić do jeżdżenia, bo to wspaniała zabawa.
Powodzenia (jeśli spróbujecie)
Wasza Luna <333
PS Przepraszam że krótko, ale jeśli będziecie zainteresowani tą tematyką to będzie dużo więcej :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz